Na TED natknąłem się na fantastyczne wystąpienie Jonathana Harrisa - "The Web's sercet stories". W zasadzie nie powinno być to żadnym wydarzeniem ponieważ TED roi się od orgazmatycznych wystąpień, które wywołują wrażenie mrowienia mózgu. Pewnie wynika to ze wzmożonej stymulacji neuronów. Nieważne. W każdym razie jest to jedna z tych prezentacji po której krzyczysz WOW! i "Jak do cholery wpadło mu to do głowy?". Cudowny przykład niestandardowego myślenia. Usiądź, zrelaksuj się i doświadcz.
Przeciecież... We feel fine :-)